Nowości w moich zbiorach :)

Hej hej :)


Dzisiaj już przychodzę do Was z notką kosmetyczną :)
W moich zapasach pojawiło się kilka nowości ;)

Zapraszam na zdj :

Trzy lakiery firmy Flormar z serii Black Dol. Kupiłam je będąc w Bułgarii ;) Podpuszczona trochę przez mojego D. wzięłam aż trzy, bo nie mogłam się zdecydować i wręcz kazał mi wziąć wszystkie i za półtorej zapłacił xd kochany <3 Jeszcze ich nie używałam, ale na pewno niedługo to zrobię :D

Kolejna nowość to lakier firmy Wibo z nowej serii Granite Sand ;) zakupiony w Rossmannie za ok 7,5-8 zł zaraz po powrocie z Bułgarii :) do wyboru mamy kilka (chyba 5 lub 6) kolorów ja zdecydowałam się na taki delikatny :)

Najświeższa nowość czyli lakier z Avonu z serii Gel finish, w 14 katalogu była na niego promocja - kosztował aż 9,99 :) Wybrałam kolor Candy Apple :) Jest to cudowna czerwień, którą wczoraj pomalowałam pazurki :P

Zestaw Gliss Kura zakupiony z Biedronce jeszcze przed wyjazdem za 15zł. Szampon oraz odżywka do włosów bardzo zniszczonych i suchych. Użyłam ich dopiero raz, są ok, jednak przez wyjazd troszke zaniedbałam pielęgnację włosową i póki co muszę je odżywić sprawdzonymi kosmetykami ;)

Również najświeższy nabytek - Perfecta SPA - solny peeling do ciała, czarna porzeczka + kofeina, wyszczuplający. Zapłaciłam za niego 9,99 w Hebe ;) Dzisiaj użyłam pierwszy raz, jest dosyć delikatny, przyjemnie pachnie, fajnie masuje :) Skóra po użyciu jest mięciutka i nawilżona :)

Miałyście któryś z tych produktów?;> jesteście zadowolone?;>

A tak Avonowy lakier prezentuje się na pazurkach:

W następnej notce pokażę Wam pazurki mojej siostry ;) była u mnie wczoraj i musiałam jej pomalować, bo sama stwierdziła że nie umie, a dzisiaj wybierała się na panieński więc chciała mieć jakieś ekstra :P

Buziaczki ;*

Patuuem.