Znowu mnie jakiś czas nie było, za co Was bardzo przepraszam. W ostatnich dniach w ogóle nie miałam ochoty na włączanie laptopa ;/
Jednakże mam w planach pisać do Was regularnie i mam nadzieję, że tym razem mi się uda :)
Dzisiaj przychodzę do Was z produktem, który gości już u mnie dosyć długo.
Mowa o pudrze do brwi od firmy Golden Rose.
Na pewno nie jedna z Was już o nim słyszała, bo pewnego czasu było o nich dosyć głośno.
Ja jak zwykle trochę się spóźniam z jego recenzją, ale przynajmniej dzięki temu możecie zobaczyć, jak puder zachowuje się po dłuższym czasie używania :)
Zapraszam na post :)
Kolor, który chcę Wam pokazać to nr 105, cała gama kolorystyczna zawiera 7 kolorów.
Produkt dostajemy w kartoniku, na nim znajdują się informacje o składzie, pojemności czy o ważności produktu. Po wyciągnięciu pudru z opakowania ukazuje nam się malusi pędzelek oraz nasz puder, zamknięty w owalnym, plastikowym pojemniczku w czarnym kolorze ze złotymi napisami. Na jego tyle znajduje się numer produktu, pojemność i data ważności.
Produkt zakupiłam w połowie kwietnia i mimo, że nie używałam go codziennie to złote napisy zdążyły się już pościerać, a przeźroczyste wieczko lekko porysować.
Produkt otwiera się bez problemu, a przy zamykaniu "klika" dzięki czemu możemy mieć pewność, że nie otworzy nam się w kosmetyczce (ani razu mi się to nie zdarzyło).
Na samym pudrze znajdowało się tłoczenie GR, które możecie jeszcze dostrzec.
Tyle jeśli chodzi o kwestie techniczne i wizualne. Przejdźmy teraz do kwestii użytkowania :)
Produkt jest bezproblemowy w aplikacji. Ładnie się rozprowadza oraz rozciera. Jest on dobrze napigmentowany, jednak efekt na brwiach możemy stopniować od lekkiego do mocnego podkreślenia. Puder trzyma się na brwiach przez cały dzień, nie osypuje się i nie ściera.
Jest bardzo wydajny! I co najważniejsze, wygląda bardzo naturalnie na brwiach :)
Odcień 105 jest średnim, chłodnym brązem i takiego odcienia szukałam :)
Czasami zdarza mi się go używać również do makijażu oczu, a dokładniej do zaznaczenia załamania powieki i w tej roli również fajnie się spisuje :)
A tak prezentuje się na brwiach:
Plusy:
+ opakowanie/ zamykanie na zatrzask
+ cena - 10,90zł/2,5g
+ gama kolorystyczna
+ trwały
+ wydajny
+ pigmentacja
+ naturalny efekt
+ można go używać jako cienia do oczu
+ data ważności - 24 miesiące od otwarcia. Biorąc pod uwagę jego wydajność 2 lata ważności to sporo, jednak nie wiem czy zdołam go zużyć w tym czasie ;)
+/- dostępność- można zamówić online TUTAJ, lub kupić stacjonarnie w sklepach/ wysepkach Golden Rose lub w drogeriach, które w swoim asortymencie posiadają produkty GR
Minusy:
- ścierające się napisy
- aplikator dołączony do opakowania
Moja ocena: 5/5
Jeśli jeszcze z jakiś przyczyn nie wypróbowałyście pudru do brwi GR to szczerze Wam go polecam ;)
Jest to bardzo dobry produkt w bardzo niskiej cenie !
A może macie go już? Jakie jest Wasze zdanie na jego temat? :)
Piszcie w komentarzach !
Buziaki :*
Patuuem.
Jakos jasno wychodzi, a myslalam, ze bedzie duzo ciemniejszy. Wole raczej inne odcienie ;)
OdpowiedzUsuńsą jeszcze ciemniejsze kolory, a efekt można stopniować ;) jak się dołoży produktu to wychodzi ciemniejszy;)
Usuńmyślę że kwestia opakowania i aplikatora to nie są jakieś wielkie minusy ;) fajnie,że nie jest taki super mocny i można stopniować ^^
OdpowiedzUsuńoczywiście, że nie! aplikator zminusowałam, bo skoro jest dołączony to również podlega mojej ocenie, natomiast opakowanie - wiadomo, ładniej by wyglądało, gdyby napisy były trwalsze, jednakże najważniejsze jest działanie produktu :)
UsuńMam numer 107, kupiłam chyba na początku lipca, używam codziennie a prawie nie widać, że się coś zużył :D to się nazywa wydajność :)
OdpowiedzUsuńjak dobije się dna to będzie cud :D
Usuńtroszkę na to trzeba poczekać ;)
Usuńja jestem wierna tuszowi do brwi z wibo, dla Ciebie z tego co pamiętam za ciemny ;/
OdpowiedzUsuńale masz dobrą pamięć Kochana :) tak był dla mnie za ciemny ;/ ale już się czaję na maskarę do brwi od Bourjois i od Maybelline :) czekam tylko do dużych promo w Rossku :)
UsuńSzukam czegoś w ciepłym kolorze- ostatnio zmieniłam nieco tony moich włosów i przyda się coś bardziej pasującego - ciekawe czy znalazłabym wśród tych cieni coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie.
http://www.hushaaabye.blogspot.com
Mysle ze cos sie znajdzie:) jest u kolor do wyboru wiec duze prawdopodobienstwo ze uda sie dobrac kolor :)
UsuńJa stawiam na zimne brązy, pewnie coś bym znalazła, bo ogólnie i cena dobra i ładnie wygląda
OdpowiedzUsuńkiedyś ktoś powiedział "brwi są ramą naszych oczu" i zgadzam się z tymi słowami w 100%,moje brwi z natury są dość ciemne, w miarę geste, jednak długie i wymagają ujarzmienia, końcówkę brwi podkreślam na szybko kredką, a kiedy mam czas sięgam po puder do brwi z GR w nr 104 - zdecydowanie wolę efekt pozostawiony po cieniu, jest on bardziej naturalny
OdpowiedzUsuń