Jak wiecie (lub też nie), firma Wibo co jakiś czas wprowadza różne nowości i edycje limitowane.
Tej jesieni Wibo przygotowało dla nas serię "Who own the crown", w skład której wchodzą lakiery Royal Manicure i Golden Nails, podkład Royal Skin, rozświetlacz Royal Shimmer, eyeliner Queens' Eyes, sztuczne rzęsy Royal Lashes oraz poczwórne cienie Shiny Queen.
O wszystkich produktach możecie poczytać na stronie Wibo o tutaj.
Ja dzisiaj skupię się na lakierach z serii Royal Manicure, bo z całej tej kolekcji skusiłam się tylko na nie :)
Zapraszam na post :)
Co na ich temat pisze producent?
Lakier do paznokci ROYAL MANICURE dostępny tylko w edycji limitowanej. Zapewnia metaliczny efekt w stylu glamour przełamany nowoczesną fakturą.Zawarte w nim drobinki brokatu podkreślają spektakularny efekt struktury. Dzięki specjalnej formule nie odpryskuje i nie ściera się a fantastyczny efekt utrzymuje na paznokciach bardzo długo. Godny polecenia dla wszystkich tych, którzy tej jesieni chcą być naprawdę trendy.
Seria Royal Manicure posiada 3 kolory: czerwony, srebrny oraz złoty. Ich struktura to brokatowy piasek (najłatwiej porównać ją do piasków firmy Lovely).
Cechami wspólnymi lakierów jest przede wszystkim opakowanie. Standardowe dla lakierów Wibo, czyli prostokątne, z prostokątnymi zakrętkami. Lubię te buteleczki, bo można je fajnie ułożyć w pudełeczku :) Szata graficzna jest skromna, jak możecie zauważyć jest to po prostu logo firmy i nazwa serii na zakrętce z uroczą koroną :) Na tyle zakrętki znajdują się informacje o strukturze lakieru, pojemności i dacie ważności, a także numer lakieru. Oprócz opakowania, cechą wspólną jest również pędzelek. Jest on standardowej grubości i długości, nie sprawia problemów przy malowaniu.
Konsystencja lakierów jest lekko gęsta, nie spływa z paznokcia w trakcie malowania. Każdy osiąga pełne krycie przy dwóch warstwach. Czas schnięcia jest szybki - do 5 min i pazurki suche:)
Wibo Royal Manicure nr 1.
Wibo Royal Manicure nr 2.
Mój faworyt! Struktura piasku jest mocno wyczuwalna w dotyku. Złoty kolor bazy utrzymany jest w chłodnej tonacji, a na paznokciach daje lekko matowe wykończenie. Drobinki w nim zatopione to mniejsze i większe złote piegi, a także drobno zmielony złoty brokat. Przepięknie połyskują w słońcu czy sztucznym świetle. Połączenie matu z błyszczącymi drobinkami to strzał w dziesiątkę! Tak jak poprzednik długo utrzymuje się na paznokciach, u mnie bez odprysków i starć wytrzymał ok 3-4 dni.
Na pazurkach prezentuje się tak:
Wibo Royal Manicure 3.
Trójeczka jest niemalże identyczna jak 2, różnią się jedynie kolorem :) Struktura piaskowa, wykończenie lekko matowe, przełamane drobinkami brokatu :) Trwałość ok 4 dni, bez odprysków i starć :)
Plusy:
+ trwałość
+ cena - 7-8 zł za 8,5 ml
+ dobre krycie
+ przyjemna konsystencja
+ nie zalewa skórek, nie spływa z paznokci w trakcie malowania
+ szybki czas schnięcia
+ dostępność: Rossmann, e-sklep Wibo
Minusy:
- edycja limitowana
Jak dla mnie jest to hit tegorocznej jesieni i gorąco Wam je polecam! :)
Jako fanka piaskowych lakierów zakochałam się w tej kolekcji i uważam ją za must have każdej lakiero- i piaskomaniaczki :D
Świetna jakość w niskiej cenie, czego chciej więcej? ;) Chyba tylko większej gamy kolorów :P
A jak Wy się zapatrujecie na królewski manicure w wydaniu Wibo?:)
Dzielcie się Waszymi opiniami w komentarzach ! ;)
Buziaki;*
Patuuem.
Wszystkie trzy są bardzo ładne, ale moim faworytem jest złotko ;)
OdpowiedzUsuńMam czerwony i złoty, i jak czerwony uwielbiam całym sercem (z resztą jak wszystkie czerwone lakiery- mam na ich punkcie fioła) to złoty bardzo odpada mi z płytki paznokcia. Jestem nim kompletnie zawiedziona bo pierwszy raz zdarzyło mi się to by lakiery z tej firmy tak krótko trzymały mi się na paznokciach, a ten złoty potrafi odpaść mi już w dniu pomalowania.
OdpowiedzUsuńOjj no to niefajnie:/ a moze po prostu zahaczylas o cos? Mi sie tak zrobilo ze srebrnym w pracy jak glupia robote mialam i caly czas nim haczylam o karton :/
UsuńWłaśnie nie, byłam szczerze zdziwiona że tak się stało bo nawet nie robiłam nic za specjalnie tego dnia. Kolejnym razem też mi tak odpadł. Może jakiś trefny wybrałam.
Usuńa używasz bazy pod lakier? bo jeśli nie to może tutaj jest problem, albo może akurat ten się nie lubi z bazą której używasz.
Usuńmam złotko i jest cudowne ;) myślę nad zakupem srebrnego ^^
OdpowiedzUsuńWarto xd
UsuńRzeczywiście po królewsku. Niesamowite pazurki!
OdpowiedzUsuńDziekuję:)
UsuńNie mam ani jednego :P, ale kupię, może czerwony? Świetnie wygląda na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńJa sie tak zastanawialam nad nimi, ze wzielam najpierw zloty, potem srebrny i w koncu musialam tez wziac czerwony :D
UsuńJeju, ten czerwony jest cudowny! Ale muszę sobie obiecać, że go nie kupię, bo mam już za dużo lakierów ;-D
OdpowiedzUsuńA tam, jeden wiecej nie zrobi Ci roznicy:p
UsuńPodobają mi się,trzeba będzie kupić :)
OdpowiedzUsuńCzaję się na złoty;D
OdpowiedzUsuńCiekawe mani;)
Pozdrawiam serdecznie;)
Skorzystałam z wyprzedaży w Rossmannie i kupiłam ten srebrny. Cała kolekcja pięknie prezentuje się na Twoich paznokciach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam