Hej ;)
Ostatnio było o eyelinerach, a dzisiaj będzie o lakierach :)
Wiem, że niektóre z Was dzięki (albo może i przeze ;p) mnie nabyły zachwalane przeze mnie kolorowe eyelinery od Lovely ;) Cieszę się, że moja recenzja okazała się być dla Was przydatna i kusząca :) Mam nadzieję, że produkty będą się u Was sprawować równie dobrze jak i u mnie :)
O eyelinerach możecie przeczytać TUTAJ :)
No ale dobra, koniec gadania ;) Przejdźmy do recenzji neonowych lakierów z nowej serii Lovely :)
Zapraszam !
W zeszłym roku dzięki kreatywności firmy, można było nabyć neonowe piaski. W tym roku Lovely postawiło na zwykłe lakiery neonowe i oprócz różu, żółci i pomarańczy, dało nam również możliwość zakupu zielonego neonu :) Jak tylko zobaczyłam te lakiery na półce to oczy mi się zaświeciły! Jeszcze mój D. mnie podpuszczał żebym wzięła .., I tak w moje ręce trafił neonowy żółty :)
I na początku miałam na nim poprzestać - no bo przecież mam piaski, no ale z piasków nie zrobię gładkiego lakieru... i do kolekcji dołączyły pozostałe 2 kolory ;) Brakuje mi jeszcze tylko pomarańczki, ale to tylko kwestia czasu ;D
Dzisiejsza recenzja nie będzie zawierała podziału na pojemność, konsystencję, krycie itp.
Każdy lakier opiszę po krótce z osobna :)
Na pierwszy ogień weźmy żółty:
Jak widzicie pędzelek jest standardowy, malowanie nim nie sprawia problemu. Lakier nie wylewa się na skórki, a pędzelkiem łatwo jest manewrować. Jeśli chodzi o krycie to jest ono kiepskie. Malowałam dwiema warstwami i żałowałam, że nie pomalowałam trzeciej. Lakier się smuży, przy 1 warstwie jest tragedia, druga jakoś daje radę i myślę że przy trzeciej problemu by nie było. Do tego czas schnięcia nie należy do szybkich. Jedna warstwa schnie ok. 10 min - tak więc jeśli nie posiadacie jakiegoś dobrego wysuszacza a śpieszy Wam się - no to niebardzo ten lakier się nada.
Jednak kolor pięknie prezentuje się na paznokciach! Ja go połączyłam z bielą, bo bałam się dawać taki ostry kolor na wszystkie pazurki :P Wykonałam nim nawet zdobienie zwane Spun Sugar - lakier szybko zaczął gęstnieć na kartce więc nie musiałam się niecierpliwić czekając ;)
Z różowym neonem jest już trochę lepiej niż z żółcią :) Pędzelki mają takie same, więc nie będę się powtarzać. Podobnie jak żółty każda warstwa schnie ok 10 min, więc i tutaj przyda się przyspieszacz. Jednak w przeciwieństwie do poprzednika kryje rewelacyjnie przy dwóch warstwach :) Różowy to zdecydowanie mój ulubieniec i na pewno latem będzie często gościć na moich paznokciach :)
Z zielonym jest podobnie jak z żółtym. Do pełnego krycia potrzebne będą 3 warstwy. Ja pomalowałam dwiema i początkowo nie zauważyłam smug, dopiero jak robiłam zdjęcia [na szczęście na zdj nie widać tego aż tak bardzo]. Czas schnięcia jest taki sam jak u poprzedników. Pędzelek również jest taki sam, więc tutaj również nie ma problemów związanych z manewrowaniem nim.
Lakiery trzymały się u mnie 3 dni - po tym czasie zmywałam. Myślę, że jeszcze z dzień, może dwa, by wytrzymały ;)
Kolory są rewelacyjne. Jednak żółty i zielony wolę z czymś połączyć ;) Z zielonym zaryzykowałam i pomalowałam wszystkie i trochę dziwnie się czułam ;p Głównie dlatego, że nie jestem przyzwyczajona do takiego koloru ;)
Pazury mega rzucają się w oczy! :)
W całej serii brakuje mi tylko niebieskiego neonu ;p Jeśli macie jakieś namiary na taki to dajcie znać!
Moja ocena: 3,5/5
Gdyby nie czas schnięcia i krycie dwóch z nich to dałabym im nawet i 10 ;p
A tak prezentują się na paznokciach:
Cena: 8zł
Dostępność: Rossmann
UWAGA!
Lakiery te na zakrętce posiadają informację, iż są one przeznaczone do użytku na paznokciach sztucznych.
Ja malowałam na swoich naturalnych, z warstwą odżywki jako baza i nic złego z pazurkami się nie działo! Także nie musicie się tego obawiać ;) A jeśli mimo to, nadal macie wątpliwości, to zawsze możecie dać dwie warstwy bazy ;)
Podsumowując to lakiery jak najbardziej polecam ;) Są idealne na lato ;)
A Wam któryś wpadł w oko?;>
Macie już któryś, a może dopiero zamierzacie kupić? :)
Piszcie w komentarzach !
Buziaki ;*
Patuuem.
chce je :D a mam za dużo ;p
OdpowiedzUsuńlakierów nigdy dość! :D
UsuńRóżowy wygrywa! :D
OdpowiedzUsuńZdobienie z tym żółtkiem jest świetne! Kurczę, kusiły mnie te lakiery, ale jakoś tak się wytraszyłam tej informacji o przeznaczeniu ich tylko do sztucznych paznokci, że sobie odpuściłam zakup. W sumie jakościowo nie są zachwycające, więc nie mam czego żałować. Niemniej, kuszą kolorami! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńpowiem Ci, że nawet nie zauważyłam takiej informacji, że do sztucznych pazurków. Ale nie zauważyłam szkodliwego wpływu na moje paznokcie :)
dla mnie różowy i zielony na tak, żółty też ladny ale tak troszkę mniej :D
OdpowiedzUsuńNie mam ale różowy kupię :D
OdpowiedzUsuńJakie cudne kolorki!
OdpowiedzUsuńSpodobało mi się u Ciebie - obserwuję :)
Pozdrawiam! :*
Bardzo mi milo:)
UsuńMam żółty neon i polecam malować na białą bazę,co daję lepszy efekt + mniej warstw :D
OdpowiedzUsuńTez tak myslalam wlasnie zeby na biala baze malowac:) dzieki:)
UsuńNie przepadam za neonami, ale muszę przyznać, że ten różowy prezentuje się fantastycznie! A Twoje paznokcie to cudo, zazdroszczę <3
OdpowiedzUsuńJa w rozowym sie zakochalam od pierwszego uzycia :)
UsuńDziekuje:)
wow ale intensywnosc
OdpowiedzUsuńŻółty będzie mój :) Podoba mi się popularny ostatnio neonek Orly Key Lime Twist, ale szukam odpowiednika wśród tańszych marek :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie dziś zakupiłam pomarańczowy i w domu przeczytałam, że można stosować wyłącznie na sztuczne paznokcie. Z tego co widzę, Ty takie masz, ja niestety nie :P stąd moje pytanie czy może ktoś z was stosował na swoje naturalne? czy może zniszczyć?
OdpowiedzUsuńKochana, to są moje naturalne pazurki ;)
Usuńw czasie noszenia, jak i po zmyciu lakierów nie zauważyłam żadnego negatywnego ich wpływu na stan mojej płytki. Zawsze, ale to zawsze, pod lakier daję bazę [odżywka Eveline 8w1 lub odżywka Golden Rose Diamond Hardener - czarna]. Jeśli boisz się uszkodzeń to zawsze możesz dać 2 warstwy bazy/odżywki ;)
Szukam neonowego lakieru,czy one nie będą odbarwiać paznokci?Bo czytałam że są to lakiery które nakładamy na sztuczne paznokcie.
OdpowiedzUsuńnie zauważyłam odbarwień ani żadnych uszkodzeń na paznokciach ;)
Usuńjak już wspomniałam w innym komentarzu, zawsze używam odżywki jako baza pod lakier ;) dla pewności możesz dać 2 warstwy bazy, nic się nie stanie :)
Kupiłam różowy - piękny
OdpowiedzUsuńA ja kupiłam zielony i wystraszyło mnie jedno. Z tylu jest napisane, że do użytku wyłącznie na sztucznych paznokciach. Nie wiem teraz co myśleć. Wie ktoś więcej? :<
OdpowiedzUsuńJuz w poprzednich komentarzach pisalam, ze na moich naturalnych nic zlego sie.nie dzialo. Zawsze daje baze (odzywka) pod lakier, jesli sie boisz mozesz dac dla pewnosci dwie warstwy bazy (odzywki)
UsuńPiękne są te Twoje pazurki aż nie chce mi się wierzyć ze to naturalne. Zazdro ;) ja również właśnie kupiłam ten różowy bo jak go zobaczyłam to jak na kobietę przystało - powstrzymać się nie mogłam ;) kolorek piękny aczkolwiek również dopiero w domku zobaczylam ze to na sztuczne paznokcie i tak oto trafilam tutaj :) jeśli twierdzisz ze nic się nie dzieje z paznokciami to zastosuje bazę pod lakier i zaryzykuje :) dzięki za informacje ;) P. s czy wiesz może czy dostane gdzieś jeszcze ten różowy tylko z piaskiem???
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję :) często mi ludzie nie wierzą, że to moje i myślą, że im kity wciskam ;d
Usuńjeśli masz jakieś obawy to możesz dać dwie warstwy bazy ;)
Chodzi Ci o tą serię Ibiza? raczej już nie jest dostępny, bo to była seria limitowana :<
ale mySecret ma top, który ma dawać efekt piasku ;) zaraz Ci podlinkuję notkę, gdzie pokazałam pazurki z jego użyciem ;)
http://patuuem.blogspot.com/2014/10/avon-nailwear-pro-lemon-sugar.html proszę :)
UsuńDzięki :)
UsuńDziś kupiłam pomarańczowy :) Skorzystałam z promocji w pewnej sieci drogerii (-49% na wszystkie lakiery itd). Bardzo się cieszę, że trafiłam na Twoją recenzję, ponieważ też wystraszył mnie napis o stosowaniu na sztuczne paznokcie. 2 warstwy są ok ale ja czuję, że jednak po 3 będzie prawdziwy efekt wow.
OdpowiedzUsuńIdealny na lato do opalonych dłoni lub stóp :)))
cieszę się, że moja recenzja okazała się być pomocna :)
Usuńmożesz też spróbować malować nim na biały lakier ;) Lovely w swojej ofercie ma biały matowy wypuszczony ponoć specjalnie do tych neonów :)
A jak myślisz czy mógłby być taki standardowy biały lakier, tylko że innej marki? czy koniecznie musi być mat?
UsuńOczywiscie, ze moze byc jakis inny bialy:) ja osobiscie polecam Ci bialy Rimmel z serii 60sec, o nazwie white hot love :) bardzo ladnie kryje i przeslicznie wyglada na pazurkach:)
Usuńjejku jejku trafiłam przez przypadek na ten blog i utonęłam na ponad godzinę :D
OdpowiedzUsuńfajnie się to wszystko czyta :)
też uwielbiam paznokciowe szalenstwo :) kupiłam różowy trochę przerażona w domu odkryłam, że ma być do sztucznych .... moje są zadbane, więc się troche przestraszyłam. Na szczęście znalazłam tego bloga :)
Bardzo mi milo, ze Ci sie tu spodobalo:)
UsuńMozesz go smialo uzywac na swoje pazurki:)
Hej a jak zrobilas ten wzorek? :)
OdpowiedzUsuńHej :) metoda ta to spun sugar nails poszukaj w google :) ale tak po krotce, malujesz paznokcie i czekasz az wyschna. Na kartke papieru dajesz krople lakieru i czekasz az zgestnieje tak zeby sie ciagnal. Jak jiz bedzie odpowiednio gesty to najlepiej wykalaczka nabierac po trochu i nanosic na paznokcia. Jak ten lakier sie bedzie ciagnac ti sie beda tworzyc takie nitki. I tyle:) i czekasz az wyschnie. Tylko nie dawaj top coatu bo sie efekt zepsuje;)
UsuńW domu przeczytalam ze do stosowania wylacznie na sztuczne paznokcie i wystraszylam sie ze moze mi zepsuc plytke paznokcia. Czyli wynika z tego ze nie moge stosowac tego lakieru na naturalne paznokcie.
OdpowiedzUsuńGdybys przeczytala post uwaznie, albo moje odpowiedzi do komentarzy, to wiedzialabys, ze ja malowalam na swoja naturalna plytke paznokcia i nic mi sie z nia nie stalo ;)
UsuńNie przeczytalam uwaznie dlatego wolalam sie zapytac
OdpowiedzUsuńmam juz pomaranczowy:D jest super
OdpowiedzUsuńMam zielony i różowy :-D bardzo ładne kolory
OdpowiedzUsuńSprawdziłam dla czego jest napisane że " tylko na sztuczne paznokcie " a więc jest to obejście ustawy 76 /768 /EEC Która mówi że kosmetyków nie wolno testować na zwierzętach! Informacje pewne na 100 % prosto ze strony Unii Europejskiej!
OdpowiedzUsuńCzyli Lovely robi nas w balona :/
UsuńJa mam żółty i różowy :) Dostałam od przyjaciółki na urodziny. Są bardzo fajne :D
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądają ;D
OdpowiedzUsuńAż się zachęciłam i dziś maluję ;3 wczesniej sie balam na swoja płytkę ale skoro jest okey to dwie warstwy i jedziemy :D
Witam! Mam wszystkie 4kolory z tej serii. Też miałam trochę obiekcje czy skoro napisane, że do sztucznych to czy nic się nie stanie z moimi naturalnymi paznokciami. I potwierdzam, że nic się nie stało ale zawsze stosuje jakąś bazę. Chciałbym zamieścić zdjęcie ale nie umiem ;-)
OdpowiedzUsuń