Teraz notki powinny pojawiać się częściej, bo laptop naprawiony i już nie powinien mi się sam wyłączać :) No chyba, że dopadnie mnie wakacyjne lenistwo xd
No ale przejdźmy do sedna. Dzisiaj mam dla Was recenzję kremu pod oczy. Na wstępie dodam, że jest to pierwszy używany przeze mnie regularnie tego typu produkt. Kiedyś miałam krem z Avonu (taki w słoiczku podzielony na dwie formuły), ale nie używałam go systematycznie, a też jakoś jego konsystencja mi średnio odpowiadała.
Jednak nadszedł czas aby zacząć stosować krem pod oczy regularnie. Schody zaczęły się przy jego wyborze. Korzystając z promocji -40% w Rossmannie na pielęgnację twarzy, skusiłam się (z polecenia InfallibleLifestyle w tym poście) na krem firmy Tołpa.
I to właśnie o nim będzie dzisiejsza notka :)
Zapraszam!