Hej ;)
Z racji braku czasu wrzucam Wam dzisiaj pazurki, które ostatnio zrobiłam mojej siostrze ;)
Zdjęcia niestety nie będą dobrej jakości, bo robiłam je w sztucznym świetle. Siostra jednak zrobiła też jedno w świetle dziennym, więc nie będzie źle ;)
Do mani użyłam 2 lakierów hybrydowych Semilac: 130 Sleeping Beauty oraz 047 Pink Peach Milk, który posłużył jako baza pod syreni pyłek ;)
Zapraszam na zdjęcia :)
poniedziałek, 29 lutego 2016
poniedziałek, 22 lutego 2016
NOTD (4): Śpiąca Królewna i Czarny Diament z efektem Holo Silver ♥
Hej ;)
Tym razem znowu mam dla Was pazurki wykonane przy użyciu hybryd Semilac w połączeniu z pyłkiem Indigo - Holo Silver ;)
Jeśli jesteście ciekawe jak się prezentują to zapraszam na zdjęcia :)
Tym razem znowu mam dla Was pazurki wykonane przy użyciu hybryd Semilac w połączeniu z pyłkiem Indigo - Holo Silver ;)
Jeśli jesteście ciekawe jak się prezentują to zapraszam na zdjęcia :)
piątek, 19 lutego 2016
Aktualizacja włosowa. Fundacja Rak'n'Roll ;)
Hej ;)
Dzisiaj taki luźny post z aktualizacją włosową ;)
Jako, że w ostatnim czasie moje długie włosy zaczęły mi bardzo działać na nerwy, bo strasznie się plątały, do tego mycie ich zaczynało się robić istną katorgą, to postanowiłam je skrócić ;)
Zamiar taki już miałam gdzieś od listopada, ale tak odkładałam i odkładałam, bo chciałam żeby jeszcze trochę urosły, a z drugiej strony było mi żal..
No ale w tym tygodniu zapadła decyzja!
Ścinam!
I tak, w poniedziałek umówiłam się do fryzjera na oddanie włosów do fundacji Rak'n'Roll :)
Skoro mi już się nie przydadzą to przynajmniej ktoś inny skorzysta ;)
Więcej na temat oddawania włosów możecie przeczytać TUTAJ :)
No więc nie pozostało mi nic innego jak zaprosić Was do obejrzenia zdjęć z wczorajszego cięcia ! :)
Pani fryzjerka, która cięła włosy, przed samym ścięciem skonsultowała ze mną jaką chcę zostawić długość i ogólnie jak ma wyglądać fryzurka, dorzucając też swoje propozycje. Po uzgodnieniu wszystkiego podzieliła włosy na pasma i zaplotła warkoczyki. Przed samym ciachnięciem upewniła się czy na pewno tniemy i przez chwilę się zawahałam ale nie wymiękłam i potwierdziłam ;)
Włosy przed:
I zaczęło się cięcie! Łezka się w oku zakręciła, ale nie żałuję :) Poszły 33 cm! I z 62 zrobiło się 29 :)
Ostatnie pożegnanie z herami ;)
I teraz moja fryzurka wygląda tak:
Już się zaczynam po woli przyzwyczajać, jednak na początku cały czas się miziałam po nich i przeżywałam szok, gdy przesuwałam po nich ręką a tu nagle nie ma nic :P
A tak prezentowałam się z przodu przed ścięciem:
I po:
I mała sklejka porównawcza:
Włoski niesamowicie odżyły! Są teraz takie fajne milusie i grube! :D
Mogę zapuszczać od nowa ;) A jak odrosną i znowu zaczną mnie denerwować to już wiem, że na pewno znowu je oddam ;)
Jeśli Wy też macie zamiar pozbyć się nadmiaru włosów, to zajrzyjcie na stronę fundacji ;) Może Wasze włosy akurat przydadzą się komuś innemu ? ;)
Jak Wam się podoba taka zmiana? :D
Ja jestem na tak :D
Buziaki ! ;*
Patuuem.
Dzisiaj taki luźny post z aktualizacją włosową ;)
Jako, że w ostatnim czasie moje długie włosy zaczęły mi bardzo działać na nerwy, bo strasznie się plątały, do tego mycie ich zaczynało się robić istną katorgą, to postanowiłam je skrócić ;)
Zamiar taki już miałam gdzieś od listopada, ale tak odkładałam i odkładałam, bo chciałam żeby jeszcze trochę urosły, a z drugiej strony było mi żal..
No ale w tym tygodniu zapadła decyzja!
Ścinam!
I tak, w poniedziałek umówiłam się do fryzjera na oddanie włosów do fundacji Rak'n'Roll :)
Skoro mi już się nie przydadzą to przynajmniej ktoś inny skorzysta ;)
Więcej na temat oddawania włosów możecie przeczytać TUTAJ :)
No więc nie pozostało mi nic innego jak zaprosić Was do obejrzenia zdjęć z wczorajszego cięcia ! :)
Pani fryzjerka, która cięła włosy, przed samym ścięciem skonsultowała ze mną jaką chcę zostawić długość i ogólnie jak ma wyglądać fryzurka, dorzucając też swoje propozycje. Po uzgodnieniu wszystkiego podzieliła włosy na pasma i zaplotła warkoczyki. Przed samym ciachnięciem upewniła się czy na pewno tniemy i przez chwilę się zawahałam ale nie wymiękłam i potwierdziłam ;)
Włosy przed:
I zaczęło się cięcie! Łezka się w oku zakręciła, ale nie żałuję :) Poszły 33 cm! I z 62 zrobiło się 29 :)
Ostatnie pożegnanie z herami ;)
I teraz moja fryzurka wygląda tak:
Już się zaczynam po woli przyzwyczajać, jednak na początku cały czas się miziałam po nich i przeżywałam szok, gdy przesuwałam po nich ręką a tu nagle nie ma nic :P
A tak prezentowałam się z przodu przed ścięciem:
I po:
I mała sklejka porównawcza:
Włoski niesamowicie odżyły! Są teraz takie fajne milusie i grube! :D
Mogę zapuszczać od nowa ;) A jak odrosną i znowu zaczną mnie denerwować to już wiem, że na pewno znowu je oddam ;)
Jeśli Wy też macie zamiar pozbyć się nadmiaru włosów, to zajrzyjcie na stronę fundacji ;) Może Wasze włosy akurat przydadzą się komuś innemu ? ;)
Jak Wam się podoba taka zmiana? :D
Ja jestem na tak :D
Buziaki ! ;*
Patuuem.
niedziela, 14 lutego 2016
Maybelline NY - maskara Lash Sensational.
Hej ;)
Dzisiaj mam dla Was recenzję tuszu, o którym wspominałam Wam w ulubieńcach roku ;)
Nie będzie zatem tajemnicą, że tusz u mnie się sprawdził rewelacyjnie :)
No ale do sedna ;) Dzisiaj będzie mowa o tuszu Maybelline Lash Sensational ;)
Zapraszam ;)
Dzisiaj mam dla Was recenzję tuszu, o którym wspominałam Wam w ulubieńcach roku ;)
Nie będzie zatem tajemnicą, że tusz u mnie się sprawdził rewelacyjnie :)
No ale do sedna ;) Dzisiaj będzie mowa o tuszu Maybelline Lash Sensational ;)
Zapraszam ;)
niedziela, 7 lutego 2016
NOTD (3): Stylowa szarość i różowa brzoskwinia z efektem syrenki ♥
Hej ;)
Sesja, sesja i po sesji ! :)
Dzisiaj pisałam ostatni egzamin i mogę w końcu odetchnąć :) Wszystko zdane w pierwszych terminach! :D
W dzisiejszym poście przychodzę do Was po raz kolejny z pazurkami ;)
W roli głównej 2 lakiery hybrydowe z Semilaca i cudeńko od Indigo, czyli kultowy efekt syrenki :)
Kolory, których użyłam to 047 Pink Peach Milk i 105 Stylish Gray :)
Zapraszam na zdjęcia :)
Sesja, sesja i po sesji ! :)
Dzisiaj pisałam ostatni egzamin i mogę w końcu odetchnąć :) Wszystko zdane w pierwszych terminach! :D
W dzisiejszym poście przychodzę do Was po raz kolejny z pazurkami ;)
W roli głównej 2 lakiery hybrydowe z Semilaca i cudeńko od Indigo, czyli kultowy efekt syrenki :)
Kolory, których użyłam to 047 Pink Peach Milk i 105 Stylish Gray :)
Zapraszam na zdjęcia :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)