Hej ;)
Sesja, sesja i po sesji ! :)
Dzisiaj pisałam ostatni egzamin i mogę w końcu odetchnąć :) Wszystko zdane w pierwszych terminach! :D
W dzisiejszym poście przychodzę do Was po raz kolejny z pazurkami ;)
W roli głównej 2 lakiery hybrydowe z Semilaca i cudeńko od Indigo, czyli kultowy efekt syrenki :)
Kolory, których użyłam to 047 Pink Peach Milk i 105 Stylish Gray :)
Zapraszam na zdjęcia :)
Jak widzicie na lewej ręce 047 użyłam na kciuku oraz paznokciu serdecznym i małym + na małym syrenka, a 105 na wskazującym i środkowym. Natomiast na prawe ręce zmieniłam ich kolejność, a syrenkę nałożyłam na środkowy pazur ;)
W syrence zakochałam się od razu! ♥ Za jakiś czas mam w planach wypróbowanie efektu szronu, więc mam nadzieję, że mi wyjdzie :D
I na koniec zdjęcie pazurków świeżo zrobionych i po tygodniu ;) Odrost duży nie był, ale chciałam już zrobić nowe więc je zdjęłam ;)
I jak Wam się podobają? :)
Piszcie w komentarzach co sądzicie o takim połączeniu ! ;)
Buziaki ;*
Patuuem.
Śliczne paznokcie, śliczne połączenia:))
OdpowiedzUsuńŚliczne :D
OdpowiedzUsuńBosko wygląda! Mam podróbę syrenki i jest beznadziejna. Muszę kupić tę z Indygo :)
OdpowiedzUsuńŚliczne pazurki :)
OdpowiedzUsuń