piątek, 20 lutego 2015

Aktualizacja włosowa ;)

Hej hej ;)

Dawno nie było nic o włosach, więc najwyższa pora coś tu o nich skrobnąć ;p

Czasami w życiu kobiety przychodzą takie chwile, że ma ochotę na jakieś zmiany.
W wystroju wnętrza, garderoby, fryzury..
U mnie nadszedł właśnie taki czas :P
Zmianę w kształcie paznokci już Wam pokazałam, a dzisiaj pokażę Wam zmianę fryzury ;)

Dużo się nie zmieniło, ale trochę ich ubyło :P
Na początku Wam się jeszcze pochwalę, że wygrałam maskę Biovaxu Orchid :D L'biotica na swoim fp na fb zorganizowała konkurs, żeby podać w komentarzu, którą maskę [z tych nowych] się wybiera i dlaczego :D
Dzisiaj były wyniki, a w śród pięciu szczęśliwców moje nazwisko! :D



Nawet nie wiecie jak się ucieszyłam :d

No dobra, to czas na włosy :D
Jeszcze do wczoraj moje kłaczki prezentowały się tak:


Jak widzicie są lekko pofalowane po nocnym warkoczu. Zupełnie proste sięgały prawie do tyłka ;)

Na fryzjera zdecydowałam się w sumie już w zeszłym tygodniu, ale fryzjerka nie miała czasu.
Wczoraj zadzwoniłam tam i też kapa, ale zdecydowałam się pojechać tam gdzie chodzi moja siostra, bo zawsze zachwala. Stwierdziłam, że jeśli nie będzie mieć czasu to będzie znak, że mam nie obcinać :P
No ale fryzjerka czas miała i powiem Wam, że świetna babeczka ! Bardzo gadatliwa i żeśmy sobie pogadały i o paznokciach i o włosach i kosmetykach :D Wgl to wychwaliła moje pazurki, myślała że to żele :D i włoski też wychwaliła, że ładne, długie i zadbane :D no obrosłam cała w piórka :D
Pokazałam jej ile chcę ściąć i w jaki sposób ma podciąć mi grzywkę. Z długości obcinała mnie na stojąco ;) żeby była taka długość jaką faktycznie chciałam :) z grzywką też sobie świetnie poradziła, obcięłam tak, jak chciałam. Fryzjerka ideał <3
A za obcięcie z myciem zapłaciłam aż 30zł i dostałam kartę stałego klienta, dzięki której 6 strzeżenie będzie za pół ceny, a 12 darmowe :)

No i tak prezentują się włoski po cięciu:


Włoski po wysuszeniu były mięciusie, jak wróciłam do domu to je miziałam cały czas :D
Poza tym widać po nich, że obcięcie im bardzo dobrze zrobiło :) Jest ich optycznie więcej i wyglądają na jeszcze zdrowsze :)

I zdjęcia obok siebie dla porównania:


Z tym postem Was zostawiam na jakiś czas ;)
Po weekendzie powinna się pojawić jakaś recenzja ;)

A jutro śmigam do Wisły.

Buziaki ;*
Patuuem.

5 komentarzy:

  1. Nie żal Ci ? ;-) Chociaż w sumie pewnie cały czas miałaś długaśne włosy to już chciałaś skrócić. Ja bym tak chciała żeby moje nagle urosły jeszcze o jakieś 20 cm! ;-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trochę żal, ale przecież odrosną ;) a już miałam trochę podniszczone końce i czuję, że cięcie to była bardzo dobra decyzja :)

      Usuń
  2. I tak są piękne, odrosną.. :D Nie lubię ścinać włosów, bo mi szkoda ale pocieszam się tym że będą szybciej rosły haha :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję ;)
      częstotliwość obcinania włosów nie ma wpływu na ich wzrost ;)

      Usuń
  3. Zapraszam na konkurs - do wygrania śliczna bransoletka ChouChou

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdą pozostawioną w komentarzu opinię :) Zarówno za te pozytywne jak i negatywne ;) Wszystkie są dla mnie motywacją :)