wtorek, 22 lipca 2014

mySecret 518 - pistacjowe oczko :)

Witam Was drogie Panie po weekendzie :)

Mój był upalny i bardzo udany :P odpoczęłam sobie w końcu :) a Wam jak minął?;>

Dzisiaj chciałam Wam krótko opowiedzieć o cieniu, który ostatnio kupiłam ;)
Jak widzicie po tytule notki chodzi o cień od firmy mySecret o numerze 518, czyli prześlicznej pistacjowej zieleni :) Od razu Wam powiem, że się zakochałam w tym kolorze ! <3
eye shadow matt



Tak cień prezentuje się w pudełeczku :)
Plusy:
+ intensywny kolor
+ trwały (na powiece, w upał wytrzymał cały dzień, tracąc tylko trochę na intensywności)
+ cena, ok 8 zł
+ mocne opakowanie, na pewno sam z siebie się nie otworzy
+ producent podaje, że jest matowy i tak jest :)
+ dobra pigmentacja!
+ szeroka gama kolorów
+ jako kreska nie odbija się na powiece <3

Minusy:
tylko jeden ;) jak wspomniałam w plusach, cień z sam z siebie się nie otworzy, bo pojemniczek jest na tyle mocny, że mam problem z jego otwieraniem i muszę go podważać ;p

Szkoda, że promocja w Naturze się jutro kończy bo chętnie bym dokupiła jeszcze parę sztuk :P, a niestety nie po drodze mi jutro do Natury :<

No, a tak cień prezentuje się na oku, jako kolorowa kreska ;p w połączeniu z czarnym eyelinerem ;)







A Wam jak się podoba?;>

Buźki ;*
Patuuem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdą pozostawioną w komentarzu opinię :) Zarówno za te pozytywne jak i negatywne ;) Wszystkie są dla mnie motywacją :)