Hej :)
Chciałam Wam wrzucić notkę wcześniej, ale niestety miałam problemy z laptopem. Nie mogłam dłużej się powstrzymywać i oddałam go wczoraj do naprawy z zaznaczeniem, że jest mi teraz potrzebny [sesja itp....], i dzisiaj już do mnie wrócił sprawny :) Tak więc dzisiaj mogę Wam spokojnie pokazać kolejne dwa lakiery z Wibo oraz mój weekendowy mani :)
Zapraszam :)
Po lewej Wibo Candy Shop nr 4 - fioletowo-liliowy piasek, po prawej Candy Shop nr 2 - piasek różowy :)
Oba lakiery schną szybko i ilość warstw nie ma znaczenia :) Do pełnego krycia i lepszej faktury piasku potrzeba dwóch warstw. Na paznokciach je mam od poniedziałku [więc dwa dni] i ich stan jest nienaruszony :) A tak prezentują się na pazurkach:
Dla mnie bomba <3
Ta seria udała się firmie Wibo i to bardzo! :) Jeszcze tylko nr 1 i będę mieć ich całą rodzinkę :P
A na weekend wykonałam sobie małe zdobionko ;) Jechałam do mojego faceta na urodziny, miała być też jego rodzina, więc wiecie, trzeba się prezentować jakoś ;p Nie miałam zbytnio pomysłu co z nimi zrobić, więc postawiłam na coś co już robiłam, >klik<, zmieniłam tylko koral na zieleń ;)
Lakiery, których użyłam to biały z Lovely, czarny z mySecret, zielony [pistacjowy] z Essence ;)
Niestety w poniedziałek wszystko się pościerało jak byłam w pracy :( Albo może i stety ;p bo nie było mi szkoda zmywać i mogłam wypróbować nowości ;p
A tak nawiasem to w ostatnim czasie przybyło mi trochę lakierów i nie wyrabiam z ich wypróbowywaniem ;p Jeszcze 8 lakierów czeka na swoją kolej :P
Miłego wieczoru ;)
Patuuem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdą pozostawioną w komentarzu opinię :) Zarówno za te pozytywne jak i negatywne ;) Wszystkie są dla mnie motywacją :)