W ten piękny, słoneczny dzień przychodzę do Was z dwoma pięknymi, piaskowymi lakierami :)
Tak jak Wam pisałam ostatnio, chabrowy lakier od Miss Sporty nie gościł u mnie zbyt długo, ze względu na nieudane zdobienie i jego trwałość ;)
Na końcu notki pokażę Wam jak moje paznokcie wyglądały we wtorek [a malowałam w niedzielę ;)].
No a przechodząc do konkretów :)
Tytułowi bhaterowie:
Lakier Miss Sporty z serii Crush On You - 3D texture. Piękny, czarny, brokatowy piasek :) Ma miliony srebrnych drobinek dzięki czemu ożywia czerń i cudownie błyszczy w słońcu !
Schnie bardzo szybko przy pierwszej warstwie, przy drugiej schnie ciut dłużej, jednak nadal jest to szybkie schnięcie :) Kryje po dwóch cienkich warstwach, lub po jednej grubszej :) Na moich pazurkach gości od wtorku, a jego stan został nienaruszony! Trafia do moich ulubieńców <3 Polecam !
Lakier Essence Colour&Go, sparkle sand effect - jak wskazuje nazwa, jest to również brokatowy piasek, w odcieniu szarości/srebra (bliżej mu do srebra :D ). Podobnie jak poprzednik ma miliony świecących drobinek, a także większe świecące kółeczka :). Jeśli chodzi o czas schnięcia. Przy pierszej warstwie - szybko. Przy drugiej - schnął już trochę dłużej, przy trzeciej - również czas schnięcia się wydłużył, jednak nie trwało to niewiadomo ile. Tak od 5-10 min ;) Do pełnego krycia, bez lakieru bazowego, potrzeba trzech warstw. Podejrzewam, że np na biały lakier wystarczyły by dwie cieniutkie lub też nawet jedna grubsza :)
I znowu podobnie jak poprzednik, na pazurkach gości od wtorku i ani jednego starcia i odprysku :)
Również mój kolejny nowy ulubieniec <3 Również polecam !
A teraz koniec gadania :D Tak prezentują się na pazurkach :
Po pierwszej warstwie:
Dwie warstwy:
Trzy warstwy Essence:
Tak prezentują się w słoneczku:
Starałam się jak najlepiej uchwycić to jak pięknie błyszczą, najlepiej widać na tym poiższym, rozmazanym, jednak i tak zdjęcie tego w pełni nie oddaje ;)
Ja jestem zachwycona ! <3
I wspomniane wcześniej zdj chabrowego Miss Sporty:
Jak widzicie, na prawej ręce odpadły perełki, a jak się dobrze przyjrzycie to zobaczycie odprysk i starcia ;)
W planach notka z drugą szansą dla kredki Essence oraz aktualizacja włosowa i kosmetyki, których użyłam do pielęgnacji ;) Które wolicie najpierw? A może chcecie pomieszane? :)
Czekam na Wasze komentarze :)
Korzystajcie z pięknej pogody !
Miłego dnia ;*
Patuuem.
fajne kolorki ale niestety nie dla mnie. Nie lubię ich zmywać;/
OdpowiedzUsuńPrzy takich lakierach najlepiej sprawdza się metoda z użyciem sreberka (folii aluminiowej) :) lakier wtedy schodzi bez większych problemów :)
UsuńO kurczę, ale te lakiery są ładne ^^ I ten błysk!
OdpowiedzUsuńpiękne pazurki, super kolory lakierów
OdpowiedzUsuń