Dzisiaj przybywam do Was, ze wspomnianym z jednej z wcześniejszych notek, z Essie - Navigate Her :)
Wiem, że miała być druga część lakierowych nowości, no ale musicie jeszcze poczekać :)
Dlaczego dzisiaj padło akurat na essiaka? Ponieważ za oknami szaro, buro i ponuro to niech chociaż lekko wiosennie będzie na pazurkach :) Taki też makijaż pojawił się dzisiaj u mnie na oczach :) ale o tym później.
Lakier Essie Navigate Her to zielony, pastelowy odcień, zamknięty w poręcznej, szklanej buteleczce o pojemności 13,5 ml :) Pędzelek jest szeroki, dzięki czemu bardzo fajnie się maluje. Jedyną wadą jest to, ż przy pierwszej warstwie bardzo smuży... Przy drugiej już było zdecydowanie lepiej, jednak na dwóch, trzech paznokciach zostawił jeszcze lekkie smugi, dlatego zdecydowałam się nałożyć trzecią warstwę i już wszystko było ok :) Czas schnięcia ?- przy każdej warstwie wyschnął bardzo szybko :). Trwałości jeszcze nie oceniam i raczej trudno będzie mi ją ocenić, bo jutro idę do pracy i pewnie się pościera, no ale zobaczymy :)
Podsumowując - jestem na TAK ! :)
A teraz zapraszam na zdjęcia :)
I na koniec moja "twórczość" makijażowa :P
Cudo to nie jest, ale mi się efekt końcowy podoba :)
Zdjęcia może też nie najlepsze, bo nie mam wprawy w utrwalaniu makijaży, no ale jakie są takie są.
Ta dam:
Na ustach "Doskonałość Absolutna" od Avon odcień Pink Renewal.
No to tyle ;)
Czekam na Wasze opinie :)
Buziaczki;*
Patuuem.
Nieźle wygląda ta zielona kreska pod okiem ;-) Kolor lakieru serca mojego nie zdobył, u siebie widziałabym go tylko w jakimś zdobieniu, albo z jakimś drobinkowym topem
OdpowiedzUsuńdo tej kreski użyłam akurat cienia :) dziękuję za opinię :)
Usuń