czwartek, 8 maja 2014

Mix: zakupy, make up i pazury


Witam ;)

Ta pogoda mnie wykończy, raz słońce, raz chmury, raz deszcz :/ ech.
Do tego wczoraj mi i moim znajomym z roku zachciało się grilla, było bardzo fajnie do póki nie zaczęło padać ;) przenieśliśmy się więc do mieszkania koleżanki i tam kontynuowaliśmy "imprezę"... Zakończyło się to tak, że wróciłam do domu po 1, poszłam spać o 2, a o 6:30 już byłam na nogach ... Jestem ledwo żywa.
No ale nie o tym ;)
Dzisiaj przychodzę do Was z moimi ostatnimi zakupami na promocji w Rossmannie, dwoma makijażami - jeden wczorajszy, a drugi z wtorku ;) oraz ze zdjęciem porównawczym pazurków z poniedziałku a z dzisiaj ;)

Zapraszam :)

Na pierwszy ogień - pazurki. Jak widzicie lakier po 4 dniach trzyma się super ;) Trochę wygładziła się faktura piasku co delikatnie widać na powyższych zdjęciach, ale nie przeszkadza mi to. Zero odprysków, na wskazującym paznokciu tylko lekkie starcie na końcówce, które pojawiło się dopiero dzisiaj. Dla przypomnienia jest to lakier od firmy Wibo z serii Candy Shop, nr 3 ;) Niestety nie udało mi się dokupić pozostałych kolorów z serii :( ale wszystko przede mną :)

Wczoraj z rana wybrałam się jeszcze do dwóch Rossmannów, w pierwszym byłam już o 9:05 ! :p
I wiecie co? Udało mi się kupić lakier Lovely z serii Ibiza :) a wystawione zostały tylko 3 sztuki i tylko jednego koloru. Trochę żałuję, że nie był to neonowy pomarańcz, no ale róż też jest cudowny :)
Dokupiłam też drugą szminkę od Maybelline tym razem kolor 220 :)
Żeby dostać się do drugiego rosska musiałam dotrzeć do Galerii Katowickiej - do zajęć miałam jeszcze trochę czasu więc oprócz rossmanna zahaczyłam też o Hebe i SuperPharm.
W drugim rossie nie kupiłam nic - na półkach pustki, nie wiem czy nie dokładali czy wyczerpały im się zupełnie zapasy - no trudno, dla mojego portfela lepiej ;)
W Hebe nic specjalnego, za to w SP wypatrzyłam dwa śliczne lakierusie ;)
Jak prezentują się zakupione rzeczy? A tak:
Lakier Lovely IBIZA nr 2 - neonowy lakier piaskowy
Lakier Life nr 07 - lakier z zielonymi i białymi drobinkami.
Lakier Life nr 21 - lakier z białymi i czarnymi drobinkami

Szminka Maybelline 220 - Lust for blush

I w powiększeniu jak prezentuje się na ustach :)

No i na koniec mam dla Was dwa makijaże :) Z wtorku i z wczoraj.
Wtorkowy.

Na górnej powiece cielisty cień i kreska namalowana niebieskim cieniem.
Dolna powieka również niebieski cień, w wewnętrznym kąciku na linii wodnej dodałam też trochę seledynowego cienia, niestety niebardzo go widać na zdj.

Wczorajszy - isnpirowany makijażem tej Pani :)

Makijaż wykonałam przy użyciu paletki mySecret Hot Colours, linera Wibo i poczwórnych cieni Avon - Purple Haze ;)



I jak Wam się podobają ? :)
Czekam na Wasze komentarze ;)

Miłego dnia ;*
Patuuem

8 komentarzy:

  1. Strasznie podoba mi się ta szminka, może dlatego, że mam milion w podobnym odcieniu <3 Ciągle bym kupowała te same ;D
    Makijaże bardzo ładne, cieszą mnie tak piękne kolory w takie szare i pochmurne dni jak dziś. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te szminki teraz w promocji kosztują 14-15 zł więc jakbyś się zdecydowała na nią to warto się wybrać do Rossa :)
      bardzo dziękuję :) no właśnie wczoraj trochę pochmurno było więc chociaż na oku promiennie :)

      Usuń
    2. Teraz w moim Rossmanie panuje taki chaos że wolę tam nie wchodzić.. Chciałam kupić błyszczyk w kredce Astora - niestety nie potrafię się tak przepychać... Wolę omijać szerokim łukiem...
      Ja dziś mam tęczę na oku, u mnie cały dzień leje ;(

      Usuń
    3. może spróbuj jakoś z rana? jeśli masz taką możliwość oczywiście :)
      na pewno piękna ta tęcza <3 u mnie raz słońce raz chmury a na oczach tylko tusz, nie byłam w stanie nic dzisiaj zmalować :| ;D

      Usuń
    4. Też tak czasami mam :) A z rana nie ma szans, Rossman otwarty od 9, ja od 9 pracuję a jak mam na popołudnia, to mam dopiero na 13 :(

      Usuń
    5. no to zostaje sobota albo niedziela ;) ale powiem Ci, że na te szminki to nie było jakiegoś wielkiego szału, bynajmniej u mnie w rossie i sporo ich było na półce ;)

      Usuń

Dziękuję za każdą pozostawioną w komentarzu opinię :) Zarówno za te pozytywne jak i negatywne ;) Wszystkie są dla mnie motywacją :)